wtorek, 16 lutego 2016

Robimy ciasteczka!!!

- "Robimy ciasteczka"? "Gofry"? "Sok z owoców"?
- "Taaaaaaaaaaaaaaak"!!!
Mimo, że w domu mam męskie towarzystwo- chłopaki w kuchni też chętnie szaleją (przynajmniej dwóch najmłodszych).
I nie daj Boże daj jednemu miksować dłużej niż drugiemu- obraza majestatu, foch, płacz i zgrzytanie zębów w jednym. Trzeba dzielić zadania, uatrakcyjniać i nie dopuszczać do nudy (bo wtedy zaczynają kombinować).

No to działamy wszyscy- wałkujemy, wycinamy, miksujemy, miskę trzymamy.

 I podjadamy przy okazji. Fakt, przy ciasteczkach ciężko podjadać- bo co? mąkę? margarynę? jajka surowe? Ale np. przy okazji soku owocowego, podjadanie idzie na całego  :)

Na całego idzie też oblizywanie sprzętu "mikserowego" 
(żeby była jasność: mieszadełek tylko, nie obudowy silnika).

I na całego idzie ozdabianie ciasteczek lukrami i perełkami
- to zawsze gwarantuje zainteresowanie młodzieży.


Podsumowując, sukces "kuchennych produkcji" gwarantują: odpowiedni przydział ról, możliwość podjadania oraz urozmaicenie działań "powypiekowych" (poza pożeraniem efektów).
Dzięki temu na pytanie: -"Robimy ciasteczka?" "Gofry?" "Sok z owoców?", odpowiedź jest zawsze taka sama:





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz